Św. O T T O N z Bambergu – biskup
Otton urodził się około 1061 r. w Szwabii, na terenie Niemiec, w rodzinie szlacheckiej. Kształcił się w Wilzburgu w okolicach Eichstätt.
Bardzo wcześnie dotarł do Polski, bo już w roku 1080. Był wówczas klerykiem i do naszego kraju przybył wraz Henrykiem, opatem würzburskim, który później został arcybiskupem gnieźnieńskim.Otton przebywał w Polsce przez dłuższy czas, prowadził też jakąś szkołę i wówczas poznał język polski, obyczaje, panujące w naszym kraju i stosunki polityczne.
Po raz drugi Otton przybył do Polski w roku 1088, na dwór księcia Władysława Hermana, aby uzgodnić warunki ożenku polskiego władcy z Judytą Salijską, siostrą cesarza niemieckiego Henryka IV.
Ksiądz Otton został następnie kapelanem i powiernikiem księżnej Judyty. Zdolności Ottona, jego gorliwość i pobożność zostały dostrzeżone przez dwór cesarski, a sam cesarz uczynił go swoim kapelanem i kanclerzem oraz zlecił nadzór nad budową katedry w Spirze.
W roku 1102 Otton został mianowany biskupem Bambergi w Niemczech, ale dopiero w roku 1105 lub 1106 otrzymał sakrę biskupią z rąk papieża Paschalisa II. Biskup Otton zabiegał o pokój na terenie Niemiec, co zostało docenione przez Stolicę Apostolską. Mianowicie w roku 1111 został obdarzony paliuszem (H. Fros).
Dziesięć lat później biskup Otton przystąpił do swojego wielkiego dzieła misyjnego. Książę Polski Bolesław Krzywousty w roku 1121 rozciągnął swoją władzę nad Pomorzem Zachodnim aż po Szczecin. Pomorzanie byli jeszcze poganami. Próbował ich chrystianizować Bernard Hiszpan, ale jego misja nie odniosła sukcesu. Książę Bolesław zwrócił się więc do biskupa Bambergi Ottona. Biskup pozytywnie odpowiedział na prośbę Bolesława i w roku 1124 wraz z 20 księżmi ze swojej diecezji opuścił Bambergę i przez Pragę oraz Niemczę przybył do Gniezna, aby w czerwcu znaleźć się na terenie Pomorza. Tu przebywał do lutego następnego roku. Znając język polski i polskie obyczaje, mając także wsparcie miejscowego księcia Warcisława, z powodzeniem głosił Ewangelię i udzielał chrztu wraz ze swoimi księżmi w wielu znanych nam dzisiaj miastach, jak w Stargardzie, Pyrzycach, Kamieniu, Wolinie, Szczecinie, Lubinie, Kłodnie, Kołobrzegu, Szczecinie i Białogardzie. W Pyrzycach, za miastem, jest „źródło św. Ottona”, gdzie według miejscowej tradycji, biskup z Bambergi w ciągu 20 dni osobiście ochrzcił 7000 osób
Przeprowadził dwie wyprawy misyjne na terenie Polski wśród pogańskich Pomorzan: pierwszą od kwietnia 1124 roku do marca 1125 roku i drugą od kwietnia do grudnia 1128 roku. Kończąc drugą wyprawę misyjną 18 grudnia 1128 roku – a więc 870 lat temu, Otton założył 14 kościołów w 12 miejscowościach i ochrzcił, tylko w pierwszej wyprawie misyjnej 22 185 pogan, co stanowiło 1/5 tutejszych mieszkańców. Był to sukces niewspółmierny na ówczesne czasy. Tym bardziej, że z prowadzonych z terenów Polski sześciu misji: św. Wojciecha, Brunona z Querfurtu, Reinberna, Braci międzyrzeckich, Bernarda i Ottona tylko ta ostatnia doszła w całej rozciągłości do skutku.
W jaki sposób to osiągnął?
Przede wszystkim szedł do ludu pomorskiego z orężem Słowa Bożego i jego mocą. Owszem inni misjonarze podobnie czynili, z tą jednak różnicą, że Otton dobrze przygotował wyprawę misyjną, właściwie ją przeprowadził i szczęśliwie utrwalił. Otóż zgromadził środki zarówno żywnościowe, pieniężne, jak i liturgiczne. Zadbał również o współpracowników. W jego towarzystwie znalazło się 20 kapłanów, zarówno niemieckich jak i polskich. Misjonarz Pomorza wiedział również jak nieodzownym w prowadzeniu misji jest znajomość języka. Otton nie musiał się uczyć, ponieważ znał język polski, ale na wszelki wypadek zawsze miał przy sobie tłumaczy. Przezorny Otton zadbał również o „licenciam evangelizandi”, czyli „Pozwolenie na ewangelizowanie”.